Radni opozycyjni 30 października w trakcie konferencji prasowej dotyczącej rozbudowy zakładu ZGO poinformowali o złożeniu wniosku o odwołanie przewodniczącego rady miejskiej Rajmunda Banaszyńskiego. Do dnia dzisiejszego ich wniosek nie został rozpatrzony.
Utrudnienia w zwołaniu sesji o odwołanie Rajmunda Banaszyńskigeo
Powodem złożenia wniosku o zwołanie sesji nadzwyczajnej przez radnych opozycyjnych było ich zdaniem utrudnianie zwołania sesji w temacie rozbudowy zakładu ZGO w Jarocinie o kwatery do składowania materiałów niebezpiecznych. W swoim piśmie wskazują oni na wielkości inwestycji i zamiarach zarządu spółki. Pisząc:
"W Jarocinie mają powstać kwatery na azbest o pojemności prawie 100 RAZY WIĘKSZEJ niż cały azbest zalegający na terenie gminy Jarocin".
"Utrudnienia zwołania sesji w sprawie rozbudowy zakładu ZGO w Jarocinie naruszają prawidłową pracę rady miejskiej. Takie utrudnienia, czy zachowania przewodniczącego już niejednokrotnie miały miejsce w trakcie tej kadencji" - komentuje radny Tomasz Klauza.Z pisma radnych możemy dowiedzieć się że bieg sprawy zwołania sesji odwoławczej nabrał biegu formalnego. Na odpowiedź radni muszą czekać co najmniej 14 dni.
"Czas ucieka nieubłaganie. Jeżeli będziemy zwlekać z tym tematem to może okazać się za późno, aby cokolwiek zrobić w sprawie zablokowania tej inwestycji" - dodaje radna Anna Iwicka.
"Rolą przewodniczącego rady jest organizowanie jej pracy, a nie narzucanie radnym tego co i kiedy mają robić. Ratusz jest miejscem, w którym rozmawia się i decyduje we wszystkich sprawach lokalnych. Nikt nie ma prawa do ograniczania tych zasad i to bez względu na to, jakie metody tego ograniczania zastosuje. Niestety, Rajmund Banaszyński stawia się w tym wypadku ponad prawem, dlatego nie powinien nadal piastować tak ważnej w samorządzie funkcji przewodniczącego rady" - komentuje radny Jerzy Walczak.
Całość treści listu w załączniku.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj